poniedziałek, 3 lutego 2014

Opowiadanie to dedykuję ludziom, którzy muszą zmagać się z przeciwnościami losu.


PROLOG
„A gdy serce twe przytłoczy myśl, że żyć już nie warto, z łez ocieraj cudze oczy, chociaż twoich nie otarto.”
Maria Konopnicka

Impreza – alkohol - seks.
Tak wyglądał jej wieczór, skryty pod datą 20.sierpnia 2003 roku.  Zapewnie nie poszłaby na ów imprezę, gdyby nie to, że była zorganizowana na cześć osiemnastych urodzin jej przyjaciółki.

Pech chciał, – albo raczej zbyt duża ilość alkoholu – że z tej domówki pamiętała tylko jej początek oraz twarz faceta z którym się pieprzyła.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz